1103960

Miałem wrzucić więcej rozdziałów no ale dzisziejsze plany mi się rozleciały :< Prztłumaczyłem też 15 rozdział, ale wrzucę go razem z next aktualką. Co do sorka zmieniłem co do niego plany i będzie serią poboczną tak jak ten projekt 44chap. Będę je tłumaczył po trochu i jak się uzbiera kilka czap to wrzucę je, a tak to po przetłumaczeniu chaosa, postanowiłem, że wezmę na warsztat projekt co ma 29chap i 74chap. Powiem wam, że życie jest przeje**ne... miałem tak zajebisty sen, tzn na początku wiało chuyem, ale potem się tak rozwinął, że był kozak, no ale potem na koniec się coś spier**liło i aż się ciężko na to patrzyło. Liczyłem, że się coś jeszcze wydarzy no ale jak zwykle się przeliczyłem i tylko zmarnowałem czas. Jestem taką osobą co nie ważne ile czasu prześpi, to nie lubi i tak wstawać i śpię dalej licząc, że bedę miał jakis fajny sen i tak do czasu, aż nie będę w stanie spać. Ojj strasznie dużo tracę czasu na te polowania senne, a zwykle nic nie widać, jest chuyowy sen, albo szybko mija. W planach miałem trzełumaczyć chaos do środy/czwartku, ale ni chuya się nie wyrobię. Może się uda do piątku.
 
Dzięki za rozdział i czekam na kolejne. Też lubię spać chociaż nie mam snów, a przynajmniej ich nie pamiętam.
 
@Ario Ja nie tyle co lubię spać, a uwielbiam oglądać sny. Dla mnie jest to coś niezwykłego. Kilka lat temu miałem taką sytuację, że przez sen kompletnie zatraciłem rzeczywitość. Sny często bywają bardzo realne i nie ma się co do nich pewności, czy to aby na pewno fikcja, a w tym przypadku byłem prawie na 100% pewny, że to rzeczywistość. Jak się obudziłem przez jakiś czas byłem w dużym szoku, ale akurat w tym przypadku nie podobał mi się sen, była fajna historia (już nie pamiętam jej), ale podczas oglądania snu, z jakiegoś powodu strasznie się męczyłem.


Dodam, że przez te zabawy w poszukiwanie snów tracę dużo czasu z mojego życia, więc jest to nieefektywne.
 

Users who are viewing this thread

Back
Top